Uwaga będą spoilery!!!
Wszystko pięknie i ładnie. Chociaż jak dla mnie obecny Doctor Who jest zbyt bajkowaty. Ale to może być do przełknięcia. Zarysowuje się nowa większa fabuła - walka doktora z bogami, i tajemnicze pochodzenie Ruby. ALE...
W poprzednim sezonie zawiązały się dwa bardzo mocne wątki, o których tu nie ma ani słowa. Jeden wątek - Doktor wcale nie jest Władcą czasu z Gallifrey. Wypadł na Gallifrey z jakiejś bramy między wymiarami jako dziecko, przeprowadzono na nim masę eksperymentów i z jego krwi stworzono szczepionkę, która władcom czasu dała siedem żyć. Ale on sam prawdopodobnie ma tych żyć w nieskończoność. Ale kim jest? Nie wiadomo. Miałem nadzieję na kontynuację tego wątku bo jest być może jednym z najlepszych w całej serii.
I drugi wątek - pod koniec 13-go sezonu pojawiła się nowa doktor - murzynka. Nie wiadomo, skąd, nie wiadomo, kim jest itp... I od razu sporo namieszała. Czy te dwa wątki mają szansę na kontynuację?
Pierwszy wątek będzie chyba kontynuowany, bo dlatego Ruby Sunday jest sierotą. Nie do końca pamiętam, ale RTD chyba gdzieś wspominał, że będzie to miało ze sobą jakiś związek.
dosłownie masz powiedziane w tych odcinkach, że Doktor jest sierotą, więc pewnie będzie kontynuacja wątku pochodzenia, a Doktor Ruth jest Doktorem z przyszłości, więc może się pojawi, a może nie. Może powróci w kolejnych sezonach, tak jak River Song, a ten pierwszy zostawili jako taki luźno związany z rozpoczętymi wątkami, żeby nowi widzowie się nie odbili